M-ce.pl

Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 47-letni mysłowiczanin, który wczoraj na ul. Piastów Śląskich spowodował wypadek. Prowadzony przez niego land rover zderzył się z oplem. W wyniku tego zdarzenia urazu głowy oraz nogi doznał kierowca opla, który został przewieziony do szpitala.

Mysłowiccy policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności wypadku drogowego, do którego doszło wczoraj około godziny 11:00 na ul. Piastów Śląskich. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, że kierujący land roverem 47-letni mysłowiczanin stracił panowanie nad swoim pojazdem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w bok jadącego z naprzeciwka opla, a następnie w ogrodzenie posesji. Badanie alkomatem uczestników tego zdarzenia wykazało, że kierowca land rovera miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierujący oplem 34-letni mieszkaniec Mysłowic był trzeźwy. Z urazami głowy oraz nogi został przewieziony do szpitala. Na czas trwania policyjnych czynności droga w tym miejscu była zablokowana.

Teraz o losie nieodpowiedzialnego 47-latka będzie decydował prokurator i sąd

Przestrzegamy przed tak nieodpowiedzialnym zachowaniem. Jazda w stanie nietrzeźwości jest wręcz śmiertelnym zagrożeniem zarówno dla kierującego, jak i pozostałych uczestników ruchu drogowego. Już za samo prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu grożą surowe konsekwencje, z karą do 2 lat więzienia włącznie.